Celem ćwiczenia było zapoznanie się z zestawem LEGO MINDSTORMS NXT 2.0. Należało zbadać możliwości standardowego robota zbudowanego z zestawu. Jak również oprogramowanie dostarczane przez producenta. Kolejnym istotnym elementem było zbadanie zachowania sensorów i motorów.
W pierwszej fazie zapoznaliśmy się z instrukcją. Znajdował się w niej opis budowy platformy pod standardowego robota. W instrukcji znajdował się również opis dostarczonego oprogramowania oraz czujników, niestety bez szczegółowej specyfikacji.
W międzyczasie przetestowaliśmy działanie programów dostarczonych wraz z zestawem. Kolejnym celem było przetestowanie komunikacji komputera z robotem. Sprzęt dostarcza dwa tryby komunikacji bezprzewodowy przez Bluetootha oraz przewodowy przez standardowe USB. Niestety ze względu na brak (nieprawidłowe działanie ?) modułu Bluetootha nie udało nam się nawiązać komunikacji. Moduł w robocie był sprawny - udało nam się wykryć telefon (w obie strony), połączenie nie zostało ustanowione ze względu na brak stosownej aplikacji.
Następnym zadaniem była implementacja prostych programów wykorzystujących poznane funkcje robota. W programie ideologicznie przypominającym Simulinka lub LabView stworzyliśmy aplikację testową poruszającą jednym z motorów jeśli natężenie dźwięku rejestrowanego przez mikrofon przekroczy wartość progową. Zachęcenie sukcesem rozpoczęliśmy prace nad bardziej złożonymi algorytmami. Środowisko okazało się trudniejsze w obsłudze niż z początku sądziliśmy. Duże problemy sprawiała zwłaszcza edycja wprowadzonego algorytmu, taka jak przenoszenie połączonych bloków. Na podobne nieprzyjemne niespodzianki natrafiliśmy podczas prób edycji połączeń specjalnych.
Z uwagi na te problemy ćwiczenie zakończyliśmy z programem zliczającym ilość wciśnięć sensora dotykowego i wyświetlającą ją na ekranie modułu centralnego.
Podsumowując nie mamy większych zastrzeżeń do sprzętu. Spełnia swoją funkcję. Oczywiście nie można się spodziewać po klockach LEGO ani dużej mocy ani sztywności i tym bardziej dokładności. Jednak produkt wykonany jest z właściwą dla firmy dbałością o szczegóły. Inną sprawą jest dostarczone przez producenta oprogramowanie. Jest uciążliwe w obsłudze. Nie jest zbyt intuicyjne, a w połączeniu z infantylnym wyglądem, wręcz irytuje. Jak rozumiemy aplikacja przeznaczona jest dla dzieci o zainteresowaniach inżynierskich. Niestety nie spełnia swojej roli. Trudności z edycją oprogramowania oraz nieintuicyjny przepływ sterowania powoduje iż nie możemy z czystym sumieniem jej aplikacji.
